Radosny wstawiennik

Radosny wstawiennik to opowieści niezwykłego modliciela o przygodach związanych z odkrywaniem nie tylko mocy modlitwy, ale i jej stylu, który nie jest męką i wysiłkiem, lecz przeżyciem pełnym niespodzianek, radości i spełnienia. Wstawiennictwo nie musi być ciężkim brzemieniem i walką prowadzoną o własnych siłach. Książka ta pomaga spojrzeć na modlitwę z innej perspektywy. Dowiesz się z niej między innymi, co to są korytarze powietrzne, jak zmieniać duchowy klimat miasta, jak pokonywać strach, jak modlić się bez słów... Zachęcająca lektura!


Recenzje:
Pierwsza książka o wstawiennictwie, którą czyta się z prawdziwą przyjemnością. Inspiruje do modlitwy, która nie jest męcząca i nudna, ale jest przygodą z Bogiem.
Asia

Przeczytałem okołu czterdziestu różnych książek na temat wstawiennictwa. Niektóre były dla mnie wyzwaniem, żeby się więcej modlić, inne pomogły mi dostrzec Boży cel dla modlitwy, ale niewiele z nich przykuło moją uwagę tak, jak książka Beni Johnson, Radosny wstawiennik. Jest to jedna z najbardziej interesujących pozycji na temat wstawiennictwa, jakie czytałem. Beni posiada wyjątkową zdolność łączenia sfery niebiańskiej z praktyczną poprzez przeplatanie własnych historii prawdami biblijnymi. Jest to lektura obowiązkowa dla każdej osoby powołanej do wstawiennictwa, zwłaszcza jeśli ma ona problemy z byciem konsekwentnym w tej służbie.
John Paul Jackson

Znam Beni Johnson od ponad trzydziestu lat. Obserwowałem, jak jej relacja z Bogiem rośnie i zamienia się w jedną z najpiękniejszych historii miłosnych, jakie kiedykolwiek zostały opowiedziane. Spędzenie nawet kilku chwil z Beni sprawi, że zapragniesz większej bliskości z Ojcem i przypomnisz sobie o sile swojej pierwszej miłości do Niego. To jest coś więcej niż dobra książka o modlitwie. Jest to podróż Ducha Świętego w głąb serca Ojca, która może zrewolucjonizować na każdym poziomie sposób, w jaki odnosisz się do Boga. Wyrusz już teraz!
Kris Vallotton

Poznaj autorkę:   
Beni Johnson


Przeczytaj fragment:
Wiele lat temu w miejscu, gdzie mieszkam, dokonano masakry na rdzennej ludności. W tamtym czasie nie było mnie nawet na świecie, w żadnym więc stopniu nie ponosiłam odpowiedzialności za popełnione okrucieństwo. Jednak ze względu na to, że Bóg umieścił mnie na tej ziemi, jestem odpowiedzialna za walkę o nią. Północna Karolina to coś więcej niż tylko mój dom. Jest to miejsce, które kocham, dlatego zanoszę modlitwy o pojednanie i uzdrowienie między ludźmi. Słowo „pojednanie” oznacza zaprowadzenie harmonii i stałości; to wprowadzanie zgody pomiędzy rzeczami, które pozornie są niejednolite i przeciwstawne.
Moja pokuta za grzechy popełnione na tej ziemi zapoczątkowała pojednanie. Poprzez wstawiennictwo i pokutę zaprowadzamy harmonię nad danym miejscem. Jezus wziął na siebie przewinienia popełnione przez innych ludzi, chociaż sam nigdy nie zgrzeszył. Kiedy bierzemy na siebie złe czyny i pokutujemy w imieniu ludzi, którzy się ich dopuścili, przejmujemy daną ziemię na własność.
Pewnego dnia odczułam, że Pan mówi, abym modliła się o rząd. Wydawało mi się, że będzie to modlitwa długofalowa, towarzysząca mi przez resztę mojego życia, dlatego też mój pierwszy adres mailowy zawierał w sobie człon „prayfor5” [módl się o 5]. Liczba pięć oznacza między innymi pięcioraką służbę. O jaki rząd miałam się modlić? O przywódców naszego państwa? Duchowy rząd nad naszym regionem? Czy pięcioraką służbę w Kościele, czyli: apostołów, proroków, ewangelistów, pasterzy i nauczycieli?
Od tamtego czasu upłynęło dwanaście lat, a ja nadal koncentruję się w swoich modlitwach na tych dziedzinach. Są z tym związane niezwykłe historie. Bóg dał mi poznać ludzi będących dla mnie pomocą i noszących w swoim duchu podobne rzeczy. Budowanie wspólnych strategii i wykonywanie aktów proroczych przynosi mnóstwo radości oraz moc Ducha Świętego. [...]
Prawo własności zasadza się na byciu właścicielem, który postępuje odpowiedzialnie. Człowiek prowadzący biznes dba o to, żeby jego firma była dobrze postrzegana przez resztę społeczeństwa. Rola wstawienników jest podobna. Robimy to, co jest konieczne, aby nasza ziemia cieszyła się Bożą przychylnością. Pokutę w imieniu ludzi, którzy popełnili grzech na danej ziemi, można nazwać pokutą wypływającą z utożsamiania się z nimi. [...]
Kiedy modlimy się o naszą ziemię i odkopujemy studnie, czyli te miejsca, w których kiedyś płynęło życie, a także odnajdujemy nowe studnie z żywą wodą, wykonujemy dokładnie to, co Izaak. On odzyskał swoją ziemię, a my odzyskujemy swoją. Dzięki temu ujrzymy Bożą przychylność nad nami i ziemią, którą On nam daje.

Tytuł oryginału:
The Happy Intercessor

Dane techniczne:
Wydawca: Wydawnictwo Dawida
ISBN: 9788377520116
Format: 13.5 x 20.5 cm
Ilość stron: 202
Okładka: miękka
Rok wydania: 2013